Stu dobrze uzbrojonych pograniczników i policjantów, wspierani przez śmigłowiec, przeszukało 10 domów. W wyniku tej akcji zostało zatrzymanych 10 osób, w tym jeden Słowak. Są oskarżeni o:
- tak zwany handel żywym towarem — sprowadzali panie ze wschodu, następnie zmuszali je do pracy w domach publicznych;
- handel bronią i materiałami wybuchowymi — znaleziono karabiny, pistolety maszynowe oraz kilkaset sztuk amunicji;
- handel narkotykami —znaleziono 1,5 kg amfetaminy oraz około 1000 tabletek ecstasy.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Można się więc prawdopodobnie spodziewać dalszych aresztowań.
Włamanie
W Sieradzu włamano się do szpitalnego pomieszczenia gospodarczego. Sprawcy wybili szyby w kilu drzwiach. Ukradli 16 jajek i kostkę masła, z których na miejscu usmażyli sobie jajecznicę.
Sprawcy nie zabrali ani nie uszkodzili żadnych wartościowych przedmiotów.
Kara
W pierwszej sprawie oskarżonym grozi 10 lat więzienia. Taka kara wydaje się być adekwatna do skali przestępstwa, zwłaszcza w przypadku recydywistów.
Bulwersujące jest, że w drugiej sprawie włamywaczom sprawcom również grozi 10 lat więzienia. Tymczasem wydaje się, że w tym przypadku adekwatną karą powinna być na przykład dwukrotna wartość poczynionych szkód — do zapłacenia lub odpracowania na rzecz szpitala — oraz pouczenie, że do robienia jajecznicy należy stosować adekwatną ilość masła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz