Strona główna

środa, 12 maja 2010

Cena ekologii

W życiu niczego nie ma za darmo. Za wszystko trzeba prędzej czy później, tak czy inaczej zapłacić. Nie inaczej jest w przypadku ekologii. W zamian za czystsze powietrze, czystszą wodę, zdrowszą żywność itp. zgadzamy się płacić więcej. Coś za coś…

W życiu codziennym, podejmując decyzje, zawsze posługujemy się zasadami ekonomii, nawet jeżeli najczęściej nie uświadamiamy sobie tego. Szacujemy korzyści wynikające z lepszych warunków życia i porównujemy je do związanych z tym większych kosztów. Na tej podstawie podejmujemy decyzje, czy coś się nam opłaca.

Chyba nikt nie ma wątpliwości, że należy dbać o jakość życia. Większość bez wahania zgodzi się, że warto to robić nawet za cenę zwiększonych kosztów. Czy zastanawialiście się kiedykolwiek, ile jesteście w stanie wydać na działania ekologiczne?

Na trasie budowy autostrady A-1 pewna kaczka założyła gniazdo i złożyła w nim kilka jajek. Teraz je wysiaduje. Ekolodzy zalecili wykonawcy autostrady zastosować zabezpieczenia i niezakłócania naturalnego rytmu przyrody. W przeciwnym razie kaczka może się zestresować, co może negatywnie wpłynąć na jej przyszłe życie. Aby zapobiec takim sytuacjom w przyszłości, zaproponowano wykonawcy autostrady, aby ogrodził cały obszar budowy autostrady, również od góry. Realizacja tych zaleceń będzie kosztować – bagatela – około 40 milionów euro (około 160 milionów złotych).

Jedni popaprańcy chcą praw obywatelskich dla małp. Inni uważają, że dobre samopoczucie kaczki jest warte wydania 40 mln euro. Czy nie wydaje się wam, że coś się na tym świecie zdecydowanie popieprzyło?

poniedziałek, 10 maja 2010

Kampania miłości i pojednania

Mamy kampanię wyborczą. Wbrew oficjalnie publikowanym sondażom rzeczywiste poparcie chyba nie jest zbyt korzystne dla PO, bo jej zwolennikom najwyraźniej puszczają nerwy. Podobno Kaczyński wykorzystuje w kampanii wyborczej śmierć swojego brata, bo w jedynym chyba publicznym wystąpieniu w trakcie tej kampanii ośmielił się być ubranym na czarno. Zgroza! W dodatku honorowy członek komitetu wyborczego kandydata PO publicznie oświadczył, ze Kaczyński jest nekrofilem i pedofilem. Po takim oświadczeniu znakomitego magistra, nie wiadomo dlaczego tytułowanego profesorem, na pewno nikt nie odważy się zagłosować na Kaczyńskiego. Całe szczęście, że jest jeszcze kilku innych kandydatów na Prezydenta.

A ja myślę sobie, że wszyscy ci rozgorączkowani politycy, dziennikarze i reszta bandy częściej powinni słuchać takich utworów jak ten. Może ostudziłoby to ich nadmiernie rozgrzane zakute łby.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...