Strona główna

poniedziałek, 22 grudnia 2014

Homeopatia

Ostatnio zainteresował mnie temat homeopatii. Mam wrażenie, że jest wokół tej filozofii leczenia wiele kontrowersji. Jedni się jej obawiają, inni — stosują. Podobno nie ma żadnych dowodów, że leki homeopatyczne w ogóle działają. Podobno Kościół Katolicki uważa ją za sposób otwarcia duszy dla szatana. Podobno…

Postanowiłem sprawdzić, jak to jest z tą homeopatią. Zacząłem szukać w Internecie. Kto szuka, ten znajdzie. Oto, co znalazłem.

Przeciw

Homeopatia ma trochę przeciwników wśród lekarzy i naukowców związanych z medycyną. Najczęściej zarzucają jej nienaukowość (cokolwiek by to znaczyło) i że jest to co najwyżej efekt placebo.

To, że tak zwana oficjalna nauka nie umie znaleźć związku między stosowaniem leków homeopatycznych a stanem zdrowia pacjentów, nie jest żadnym dowodem na niedziałanie homeopatii. Naukowcy nie potrafią również udowodnić, że homeopatia nie działa. Zresztą wystarczy poczytać czasopisma popularno-naukowe, żeby zdać sobie sprawę, jak niewiele naukowcy wiedzą o funkcjonowaniu naszego ciała.

Trudno również zgodzić się z zarzutem, że to tylko efekt placebo. Przecież z badań nad efektem placebo wiadomo, że ma on efekt krótkotrwały. Tymczasem osobiście znam kilka osób, które lekami homeopatycznymi wyleczyły się ze swoich dolegliwości. Wszystko wskazuje na to, że jest to trwałe wyleczenie. Poza tym efekt placebo występuje tylko u ludzi. Nie da się zwierzęciu wmówić, że coś jakieś czary-mary go wyleczą. Podobnie nie da się niczego wmówić niemowlętom. Jakim więc cudem leki homeopatyczne działają również na niemowlęta i na zwierzęta?

Homeopatia i wiara


Poważniejszym problemem jest — moim zdaniem — zarzut, że leki homeopatyczne otwierają drzwi duszy przed szatanem. Wierzę w Boga, więc i szatana traktuję poważnie. Z diabłem nie ma żartów. Trudno jednak w tej kwestii oczekiwać jakichś naukowych dowodów. Zacząłem więc szukać, co na ten temat mają do powiedzenia ludzie, którzy dogłębnie zgłębili temat homeopatii.

Wydaje mi się, że najbardziej znanym w Polsce przeciwnikiem homeopatii jest Robert Tekieli. Przeczytałem w Internecie kilka jego wypowiedzi o homeopatii. Oprócz wspomnianych wyżej zarzutów o nienaukowości homeopatii i o efekcie placebo, pan Tekieli powołuje się na przypadek, gdy jakaś kobieta leczyła swoje małe dziecko lekami homeopatycznymi. Dziecko przestało się uśmiechać. Jak tylko odstawiła leki homeopatyczne, to dziecko znowu zaczęło się uśmiechać. Zastanówmy się: czy to jest jakikolwiek dowód na szkodliwość homeopatii? Przecież bez trudu można sobie wyobrazić co najmniej kilka innych powodów takiego zachowania się tego dziecka. Choćby na przykład taki, że przestało się uśmiechać, bo było już bardzo chore, a dzięki lekom homeopatycznym na tyle się podleczyło, że znowu zaczęło się uśmiechać.

Za

Tyle o przeciwnikach. Znacznie ciekawsze — moim zdaniem — są argumenty zwolenników homeopatii. Na przykład z »tego artykułu« wynika, że zwolennikami homeopatii byli papierze Grzegorz XVI, Pius IX i Leon XVIII. Jest tam również zacytowany list od Jana Pawła II do jednego z lekarzy homeopatów. Fragment tego listu brzmi tak: „Generalnie rzecz biorąc Kościół nie zabrania stosowania homeopatii w leczeniu, o ile nie wiąże się to z magią, bądź akceptacją idei religii wschodnich, szczególnie buddyzmu.” Również Kardynał Ratzinger, później papież Benedykt XVI, leczył się homeopatycznie.

Autorytetem jest dla mnie również ojciec Jacek Norowski, dominikanin, doktor medycyny i magister filozofii. Napisał między innymi szereg artykułów o homeopatii. Wszystkim wątpiącym w homeopatię zdecydowaniem polecam przeczytanie tych artykułów.
Warto też przeczytać artykuł „Kościół nie zabrania homeopatii” na internetowej stronie Katolickiej Agencji Informacyjnej,

czwartek, 18 grudnia 2014

Bojkot

Niektóre firmy posuwają się za daleko. Może komuś zabrakło krytycyzmu, albo może zrobili to z powodów ideologicznych. Jakikolwiek jest powód, możemy temu zaradzić. Jak? Po prostu omijamy takie firmy szerokim łukiem.

niedziela, 14 grudnia 2014

Wolność i demokracja w mediach

Dwie krótkie relacje tego samego wydarzenia. Pierwsza przygotowana przez TVP (»zobacz«, nie można wkleić tego filmu tutaj). Druga relacja jest przygotowana przez Telewizję Republika.


Warto poświęcić kilka minut i porównać obie relacje. Ciekawe, która telewizja — Twoim zdaniem — uczciwiej informuje, a która uprawia więcej propagandy.

czwartek, 20 listopada 2014

Polska i Żydzi

Wszelkiej maści lewicę można poznać między innymi po tym, że próbuje nas zmieniać zmieniając znaczenie słów. Dąży do tego, żeby dobrze nam znane słowa zaczęły znaczyć to, co im jest wygodne. Walczmy o prawdziwe znaczenie słów!

środa, 5 listopada 2014

Niebezpieczne polskie drogi

Od kilku lat twierdzę, że polscy kierowcy nie jeżdżą źle. Wręcz przeciwnie! W Polsce jest tak dużo wypadków, bo stan dróg jest w wielu miejscach tragicznie zły. Kierowcy, zamiast uważać na sytuację na jezdni i poboczu, cały czas wypatrują dziur na drodze i fotoradarów. Efekt? Przodujemy w Europie pod względem liczby wypadków na drogach.

wtorek, 5 sierpnia 2014

Inteligentne serce

Wyobraź sobie, że możesz przewidzieć przyszłość. Byłaby to niewątpliwie przydatna umiejętność, bo można by uniknąć wielu błędów lub problemów. Miałoby to również niezbyt przyjemne konsekwencje. Na przykład nie byłoby miło, gdybyśmy wiedzieli, kiedy ktoś spośród naszych bliskich lub my sami umrzemy.

Co by jednak było, gdybyśmy mogli przewidzieć tylko najbliższą przyszłość? Wtedy, przy odrobinie szczęścia, nadal moglibyśmy unikać przynajmniej części problemów, ale nadal nie wiedzielibyśmy, kiedy nas spotkają rzeczy ostateczne. Niektóre badania zdają się świadczyć, że mamy zdolność do przewidywania najbliższej przyszłości — kilku najbliższych sekund. To niewiele, ale wiele osób może zaświadczyć, że w ostatniej chwili wiedzeni przeczuciem zrobili coś, dzięki czemu uniknęli większego nieszczęścia.

niedziela, 25 maja 2014

Dzień Matki

Moja Matko ja wiem, wiele nocy nie spałaś,
Gdym opuszczał swój dom, aby iść w obcy świat.
I na szczęście dalekie, skromny dar, lniany ręcznik mi dałaś,
Haftowany przez ciebie i barwny jak kwiat.
I na szczęście dalekie, skromny dar, lniany ręcznik mi dałaś,
Haftowany przez ciebie wzorzysty i barwny jak kwiat.

Na nim kwitną do dziś tulipany i wiśnie,
Żywa wciąż zieleń łąk, śpiew słowika wśród bzów.
I jedyny na świecie drogi mi, trochę smutny twój uśmiech.
Nade wszystko kochane, twe oczy są tu.
I jedyny na świecie drogi mi, trochę smutny twój uśmiech,
Nade wszystko kochane, twe oczy błękitne są tu.

Gdy mi smutno i źle, idę w leśną gęstwinę,
W szumie dębów i traw wspomnę te dawne dni.
Na zwalonym przez burzę, starym pniu barwny ręcznik rozwinę,
Wtedy wraca twa miłość i szczęście i łzy.
Na zwalonym przez burzę, starym pniu barwny ręcznik rozwinę,
Wtedy wraca twa miłość matczyna i szczęście i łzy.
Wtedy wraca twa miłość matczyna i szczęście i łzy.

piątek, 25 kwietnia 2014

OFE czy ZUS

OFE czy ZUS — oto jest pytanie! W mediach niedawno występowało sporo autorytetów starających się nas przekonać, że w ZUS będzie nam lepiej. Czy na pewno? To zależy, kto jest Twoim autorytetem. Ci, którym ja ufam, twierdzą, że OFE jest dla nas zdecydowanie korzystniejsze!


W tym filmie przekonują nas, że ZUS nie jest dobrym rozwiązaniem. Choć OFE jest dla nas korzystniejsze, to tak na prawdę cały ten system emerytalny jest dla nas zgubny. To właśnie system emerytalny powoduje, że nie opłaca się mieć dzieci, bo każdy myśli, że państwo da mu emeryturę. Jeżeli nie zmienimy całego systemu, to nie będzie dzieci, a w konsekwencji — nie będzie emerytur.

Ocknij się! Zapomnij o tych socjalistycznych idiotyzmach! Nikt nie da ci niczego za damo. Jeżeli samodzielnie nie zadbasz o swoją przyszłość, to jej mieć nie będziesz.

Potrzebujesz więcej argumentów? Przeczytaj »ten« krótki artykuł, albo »ten«.

Jeżeli zdecydujesz się zostać w OFE, to »tutaj« masz formularz do wypełnienia.

sobota, 12 kwietnia 2014

Szkodliwe? A może zalegalizować?

Extasy — jeden z często zażywanych narkotyków — powoduje otwartość, pobudzenie, euforię, empatię, intensyfikację odbioru bodźców zewnętrznych, głębsze odczuwanie muzyki i ruchu, czasami zmianę poczucia czasu, często subiektywne uczucie jedności z otaczającym światem, wzmocnienie odczuć związanych z dotykiem, co sprawia, że fizyczny kontakt z drugim człowiekiem jest przyjemniejszy. 
  • W samym tylko Londynie w ciągu paru lat w klubach zażyto kilka milionów tabletek extasy.
  • W tym czasie ta substancja była przyczyną 50 zgonów. Niektóre legalnie sprzedawane lekarstwa powodują więcej zgonów. W co najmniej jednym przypadku przyczyną śmierci niekoniecznie była extasy, bo nastolatek zażył jednocześnie wiele różnych narkotyków w znacznych ilościach
  • Dużym zagrożeniem dla osób zażywających extasy jest fakt, że produkcji exstasy nikt nie nadzoruje i jest wielu oszustów.
Z narkotykami jest ten problem, że dają wiele przyjemności, ale też niosą ze sobą wiele zagrożeń. Większość krajów uznaje, że zagrożenia są na tyle poważne, że narkotyki są substancjami nielegalnymi. Za ich posiadanie można trafić do więzienia, a w niektórych krajach nawet zostać skazanym na karę śmierci.

Władze wkładają wiele wysiłku w walkę z narkotykami. Czy skutecznie? Mam wątpliwości. Moim zdaniem, w rzeczywistości niewielu jest zainteresowanych faktycznym zwalczaniem narkotyków. Kartele narkotykowe i wszelkie mafie są w oczywisty sposób zainteresowane, żeby narkotyki nie były legalne. Gdyby zostały zalegalizowane, ich dochody zmalałyby znacznie. Organizacje statutowo zwalczające narkotyki też w gruncie rzeczy nie do końca są zainteresowane skutecznym zwalczaniem narkotyków, bo gdyby im się to powiodło, to straciłyby rację bytu, a ich członkowie — miejsce pracy.

Czytałem kiedyś, że któryś z władców żyjących w poprzednich stuleciach tak bardzo nie lubił tytoniu, że za palenie fajki groziła kara odcięcia ręki. Podobno spowodowało to, że palenie fajek było w tamtym czasie najpopularniejsze.

Amerykanie na początku XX wieku wprowadzili prohibicję. Sprzedaż, produkcja i transport alkoholu były nielegalne. Efektem tego był największy w dziejach rozwój mafii, a zdaniem niektórych analityków, w tym czasie średnie spożycie alkoholu na głowę mieszkańca USA było najwyższe w historii.

Są też głosy naukowców, że obecne przepisy antynarkotykowe powodują, że praktycznie niemożliwe są badania naukowe nad wieloma naturalnymi substancjami, które mogłyby doprowadzić do stworzenia nowych, skutecznych lekarstw.

Amerykanie kiedyś poszli po rozum do głowy i znieśli prohibicję. Skoro można legalnie pić alkohol i palić papierosy (też są substancjami szkodliwymi), to może mądrze byłoby również zalegalizować narkotyki? Ostatecznie jeżeli ktoś tego chce, to podobno narkotyki może stosunkowo łatwo zdobyć. Czy nie byłoby w takim razie lepiej, żeby były legalnie dostępne, pod kontrolą państwa, które mogłoby z tego czerpać korzyści (podatki), a mafie straciłyby ważne źródło dochodów?

Może byłoby mądrzej, ale raczej do tego nie dojdzie. Dlaczego? Dlatego, że zalegalizowanie narkotyków być może byłoby dla społeczeństwa korzystniejsze, ale niewiele osób myśli wystarczająco samodzielnie, aby zdawać sobie z tego sprawę. Dlatego taka decyzja nie przyniosłaby politykom dodatkowych głosów. Mało tego — prawdopodobnie straciliby głosy wszystkich ludzi, którzy żyją z walki z narkotykami.

wtorek, 8 kwietnia 2014

Lubię koty

Zakładając ten blog zamierzałem pisać o różnych sprawach. Tak się złożyło, że najczęściej pisałem o polityce, ekologii, ekonomii i innych poważnych sprawach. Tym razem trochę bardziej osobiście (ten poniżej to nie jestem ja, ale treść mi odpowiada).

sobota, 22 lutego 2014

Włącz myślenie

Wyłącz telewizor, włącz myślenie! Tak uważam co najmniej od kilku lat. Telewizja głównie ogłupia. Moim zdaniem to nie jest tylko slogan. To jest — niestety — smutna prawda. Nawet dzienniki telewizyjne więcej dezinformują niż informują.

Parę lat temu przez wiele dni oglądałem codziennie wieczorne, główne wydania dzienników telewizyjnych w TVP, TVN i Polsat. Zauważyłem wtedy, że część informacji podawana jest przez prezenterów w taki sposób, żeby przekaz był zgodny z ich poglądami. Czyli to nie była prosta informacja o faktach, ale te fakty były tak przedstawiane, żeby w widzach budzić pożądane przez nich emocje.

Warto też porównać, jak te same informacje przekazują różne telewizje. Tutaj też można doskonale zauważyć, że nawet w dziennikach telewizyjnych dziennikarze nie przekazują informacji, ale nimi manipulują.

Gdyby w Polsce była niezależna telewizja, to zadawałaby politykom choćby takie pytania, jakie wynikają z poniższego filmiku. Jednak takie rzeczy można jeszcze znaleźć tylko w Internecie.

Partie zatrudniają różnych fachowców od public relations. Są to ludzie, których zadaniem jest powodowanie, żeby ludzie wierzyli w to, czym chcą ich umysły zająć politycy. To naprawdę doskonali fachowcy. Jak dotąd, większość ludzi daje się modelowo wodzić za nos.
Jeżeli chcesz myśleć naprawdę samodzielnie, jeżeli chcesz mieć niezależne, naprawdę własne poglądy, to zachęcam — zainteresuj się tak zwanym medialnym drugim obiegiem.

środa, 29 stycznia 2014

Ciekawy człowiek

Jesteśmy co najmniej 50 lat za Ameryką.
Niestety. On wie, o czym mówi.

P. S.
Tytuł tego filmu jest mocno przesadzony.

piątek, 17 stycznia 2014

Życzliwość, z jaką elity Nowego Wspaniałego Świata wspierają kampanie na rzecz zastąpienia zielskiem tradycyjnych używek, tytoniu i alkoholu, ma moim zdaniem charakter systemowy i jest częścią problemu świata rządzonego przez zrost wielkich korporacji i ponadnarodowej biurokracji - świata, w którym coraz większe pieniądze dają coraz mniej licznym coraz większą władzę, a coraz większa władza coraz większe pieniądze. 
[...] Skutkiem marihuany jest wymóżdżenie. Badania kliniczne, potwierdzone ponad wszelką wątpliwość, pokazały, że kilka lat palenia − szczególnie w wypadku nastolatków − obniża IQ o kilkanaście punktów.
Źródło: Kpiny z choroby 
 Głupimi obywatelami rządy mogą łatwiej manipulować. Ot co!

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...