Rządzi nami gang Olsena

Pesymiści mówią, że rządzą nami gangsterzy. Optymiści pocieszają, że to taki gang Olsena, co nic złego nie zrobi, bo wcześniej się zawsze potknie o własne sznurowadła.

Dobre...

Zaufanie do wyroków Temidy

Podobno według różnych sondaży Polacy nie darzą zaufaniem polskich sądów. Dziwne? Ależ skąd! Jak można ufać instytucji, gdy systematycznie w tychże mediach znajdujemy informacje poważnie podważające to zaufanie, jak choćby w tym artykule.

Intencje

Ostatnio głośno było w mediach o deklaracji niemieckich partii CDU i CSU domagających się od społeczności międzynarodowej potępienia wszystkich wypędzeń. W opinii wielu komentatorów jest to bulwersujące, bo w oczywisty sposób jest skierowane również (a może głównie?!!!) przeciwko Polsce. Z Polski również wypędzono część Niemców, ale z historii zdaje mi się, że większość z własnej woli uciekała przed Ruskimi. Poza tym to spowodował cały ten bałagan?

Niektórzy próbują bagatelizować całą tę sytuację twierdząc, że to tylko taka przedwyborcza retoryka. Innymi słowy mówią nam, że oni tylko dla picu takie deklaracje publikują, a po wyborach o wszystkim zapomną.

No cóż... nawet jeżeli to wszystko prawda i faktycznie chodzi tylko o przedwyborcze mydlenie oczu wyborcom to jak to świadczy o tej europejskiej demokracji? Już otwarcie się mówi, że przed wyborami partie wciskają nam kit, a po wyborach mają nas oraz swoje własne obietnice w głębokim poważaniu. Czyżby jedynym uczciwym był pan Martens, jeden z liderów SLD, który ponoć oficjalnie ogłosił, że chce się dostać do Parlamentu Europejskiego wyłącznie dla kasy.

Jeżeli CDU i CSU chce ogłasza takie deklaracje, nawet nie mając zamiaru ich realizować, to znaczy to przecież, że obie te partie wierzą, że w sporej części niemieckiego społeczeństwa są takie oczekiwania. Obie te parie są liczącymi się w Niemczech partiamii od wielu lat. Można więc przypuszczać, że mają dobre rozeznanie w nastrojach społecznych. Czy w takim razie powinniśmy się zacząć bać?