Strona główna

sobota, 2 stycznia 2010

Krok w kierunku totalitaryzmu

Całkiem niedawno większość Polaków wymieniała stare dowody osobiste na nowe. Obecnie znowu mamy je wymieniać na jeszcze nowsze. Kilka miesięcy słyszałem, jak któryś poseł w jednej z audycji publicystycznych powiedział, że warto by się przy okazji zastanowić, czy całkowicie nie zrezygnować z dowodów osobistych. W końcu ich produkcja kosztuje, a przecież bez dowodów osobistych państwo może istnieć. Na przykład w Wielkiej Brytanii dowodów osobistych nigdy nie było i nadal nie ma. Nie zauważyłem, żeby taka dyskusja została podjęta. W każdym razie nie zauważyłem jej w mediach. Najwyraźniej wszyscy jesteśmy tak wytresowani, że życie bez dowodu osobistego jest dla nas nie do pomyślenia.

Ostatnio rząd ogłosił, że nowe, elektroniczne dowody osobiste zostaną wprowadzone na początku 2011 roku. Zapewnią one między innymi bezpieczeństwo transakcji zawieranych drogą elektroniczną, czyli będą miały moc podpisu elektronicznego.

Oznacza to również, że niektóre organy rządu (prawdopodobnie każda z kilkunastu polskich służb specjalnych) w praktyce będzie mogła utworzyć duplikat takiego dowodu i przy jego pomocy skompromitować każdego obywatela, praktycznie bez możliwości obrony z jego strony. Nie byłoby może problemu, gdybyśmy mieli zaufanie do tych agencji. Niestety, wydarzenia ostatnich 20 lat, a zwłaszcza ubiegłego roku, słaniają raczej do bardzo ograniczonego zaufania.

Przy okazji jeszcze jedna obserwacja: jak zapewne większość ludzi, nie za bardzo wierzę w sondaże. Zbyt wiele z nich jest ewidentnie zmanipulowanych w celu uzyskania pożądanych wyników. Sądzę jednak, że rząd dysponuje prawdziwymi, nie zmanipulowanymi danymi. Najwidoczniej wynika z nich, że przeważająca większość Polaków jest po prostu głupia. Inaczej nie umiem uzasadnić wiadomości, że nowe dowody osobiste będą wydawane bezpłatnie, bo zapłaci za nie państwo. Przecież państwo ma pieniądze z naszych podatków, więc i tak wszyscy za nie zapłacimy!

Swoją drogą coraz częściej w mediach słychać, że z polskimi finansami jest bardzo krucho. Niektórzy przewidują, że grozi nam krach podobny do argentyńskiego. Po co nam w tej sytuacji ta wymiana dowodów osobistych? Chyba tylko po to, żeby lepiej móc kontrolować obywateli.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...