Uważam, że oni wcale nie są głupi. Oni są sprytni! Oni doskonale wiedzą, co jest dla nich dobre. Gdybym należał do najbogatszych Polaków, prawdopodobnie też byłbym zwolennikiem socjalizmu i jak najwyższych podatków. Miałbym z tego dwie korzyści:
- Cieszyłbym się uznaniem i szacunkiem ciemnego ludu, który naiwnie myśli, że to taki szlachetny gest dla dobra tego ludu.
- Jeżeli miałbym na przykład 100 mln i musiał zapłacić 80% podatku, to zostałoby mi jeszcze 20 mln na inwestycje i rozwój. Natomiast jeżeli ktoś ma na koncie 1 mln i musi zapłacić 80% podatku, to zostanie mu 200 tys. Za taką kasę może sobie wybudować domek letniskowy na działce, ale z całą pewnością nie rozwinie biznesu, który by mojemu biznesowi zagroził.
Jestem przekonany, że zwłaszcza z drugiego powodu większość bardzo bogatych ludzi ma wyraźnie lewicujące poglądy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz