Strona główna

niedziela, 26 sierpnia 2012

IPN

Niektórzy zadali sobie trud przestudiowania życiorysów wielu czołowych polskich polityków — tych oficjalnych, opublikowanych na ich własnych stronach internetowych. Podobno życiorysy bardzo wielu zaczynają się około 1989 roku. O ich wcześniejszej karierze nie ma ani słowa. Niektórzy twierdzą, że to dlatego, że we wcześniejszych latach ci politycy mają w swoim życiorysie niezbyt chwalebne uczynki.

Można przypuszczać, że podobna przypadłość może dotyczyć wielu innych wpływowych ludzi, takich jak sędziowie lub dziennikarze. Tłumaczyłoby to, dlaczego tak wielu tak zaciekle zwalcza IPN — woleliby, żeby zgromadzone tam akta albo zniszczyć, albo zapieczętować na co najmniej sto lat.

Tezę tę zdają się potwierdzać śledztwa wielu niezależnych badaczy i niezależnych dziennikarzy. Jednym z nich jest Tadeusz Płużański — autor książki „Bestie. Nieukarani mordercy polaków”.

Wiele na ten temat można usłyszeć w wywiadzie z autorem tej książki (część I, część II).

Tłumaczyłoby to również to, co teraz się dzieje z IPN. Nie udało się go zapieczętować, wiec doprowadzono go do paraliżu, w praktyce uniemożliwiając mu działanie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...