Strona główna

wtorek, 8 września 2009

Różne oblicza tanga

W ostatnich latach podobno wielką popularnością cieszy się tańczenie salsy. Ja kiedyś trochę salsę tańczyłem — dopóki nie poznałem tanga. Podobno tango najlepiej rozumieją ludzie, którzy przeżyli już jakieś osobiste tragedie, na przykład utratę miłości.

Jedną z moich ulubionych par tangowych jest Noelia Hurtado i Pablo Rodriguez.


Zdarzało mi się słyszeć zarzuty ze strony niektórych salseros, że tango jest smutne. Czasem bywa smutne. Często mówi o utraconej miłości lub o tęsknocie. Tango jednak nie zawsze jest smutne. Na przykład to. Tańczy Cecilia Garcia i Pablo Inza.


Czasem tango nie tylko nie jest smutne, ale jest wręcz zabawne. Na przykład to. Również tańczy Cecilia Garcia, ale tym razem jej partnerem jest Horacio Godoy.


Umiejąc dobrze tańczyć tango, można zatańczyć niemal do każdej melodii. Poniżej przykład, który z pewnością chętnie obejrzą salseros. Jak widać, tangiem można zatańczyć i takie rytmy. Tańczy ten sam Horacio Godoy, ale tym razem z Cecilią Barra.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...