Strona główna

wtorek, 23 marca 2010

Godzina prawdy

Chodzi o to, że po tzw. transformacji ustrojowej, kolejne ekipy stwarzały wrażenie płynności finansowej państwa poprzez powiększanie długu publicznego. Proces ten nabrał tempa zwłaszcza po rozpoczęciu dostosowywania naszego systemu prawnego do tak zwanych standardów unijnych. O ile Edward Gierek potrzebował prawie 9 lat na pożyczenie 20 miliardów i zadłużenie kraju na 40 miliardów dolarów, to już Leszek Miller, jako premier rządu powiększył dług publiczny o 20 miliardów dolarów w dwa lata, premier Marek Belka powiększył dług publiczny o 20 miliardów dolarów w rok, a premier Kazimierz Marcinkiewicz – zaledwie w 6 miesięcy. Premier Donald Tusk w dwa lata powiększył dług publiczny o około 200 miliardów złotych, co w przeliczeniu na dolary oznacza grubo ponad 30 miliardów rocznie. W tej chwili dług publiczny Polski oscyluje wokół 700 miliardów złotych, powiększając się z szybkością około 1700 złotych na sekundę. W przeliczeniu na złote grecki dług publiczny wyniósłby 1140 miliardów, ale przecież nasi dygnitarze w tej sprawie nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa.
Cały artykuł jest »tutaj«.

Podsumujmy więc, w jakim tempie rosło nasze zadłużenie w różnych okresach:
  • Edward Gierek — 4,4 mld USD na rok
  • Leszek Miler — 10 mld USD na rok
  • Marek Belka — 20 mld USD na rok
  • Kazimierz Marcinkiewicz — 40 mld USD na rok
  • Donald Tusk — 30 mld USD na rok
I pomyśleć, że wielu ludzi nadal myśli, że to Gierek tak strasznie zadłużył Polskę.

    Brak komentarzy:

    Prześlij komentarz

    LinkWithin

    Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...