Strona główna

poniedziałek, 8 października 2012

Jak było naprawdę

Ostatnio przez media przetoczyła się dyskusja nad pomyłkami dotyczącymi identyfikacji ciał ofiar katastrofy w Smoleńsku w kwietniu 2010 r. Słyszałem kilkakrotnie wypowiedzi różnych polityków i dziennikarzy na ten temat. Opinie były podzielone. Podobno pan prokurator generalny oskarżył rodziny tych ofiar, że źle rozpoznały ciała swoich bliskich. Czyli winni nie są ani Rosjanie, ani żadne polskie służby, tylko krewni ofiar. Może nie miałem szczęścia, ale ani razu nie słyszałem żadnego wywiadu bądź choćby informacji, co na to rodziny tych ofiar.

Właśnie znalazłem wiarygodną (moim zdaniem) informację, co na to rodziny ofiar. Ostrzegam: w tym filmie pojawia się między innymi Antoni Macierewicz. Jeżeli uważasz, że szkoda czasu na oglądanie czegokolwiek, gdzie ten pan występuje, to nie oglądaj tego filmu. Za to zastanów cię, czy nie dopadło cię »to«.



Uzupełnienie

Robi się coraz ciekawiej. Im więcej jest przesłanek sugerujących, że być może osoby odpowiedzialne za to, co się działo po katastrofie w Smoleńsku powinny stanąć przed sądem lub przed Trybunałem Stanu, tym bardziej niektórym nerwy pękają. W portalu gazeta.pl został opublikowany wywiad z jednym z lekarzy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Rzuca on nowe światło na kwestię identyfikacji ciał ofiar.

Mam wrażenie, że powoli rozwija się afera nie mniejsza, niż sławna afera Rywina.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...