Strona główna

piątek, 17 grudnia 2010

Ewidencja ludności

We wrześniu 2010 roku Sejm uchwalił ustawę o ewidencji ludności. Moim zdaniem ta ustawa jest jednym z wielu dowodów na to, że większość polityków utraciła kontakt z rzeczywistością. Mianowicie według tej ustawy obywatel polski jest zobowiązany wykonywać obowiązek meldunkowy czyli:

  • meldować się w gminie w miejscu pobytu stałego lub czasowego,
  • wymeldowywać się z takiego pobytu,
  • zgłoszenia wyjazdu za granicę i powrotu z wyjazdu.
Nie czytałem tej ustawy, a jedynie artykuł o niej. Moim zdaniem jest to jedynie uaktualnienie dotychczas obowiązującej ustawy.

Dlaczego uważam, że politycy stracili kontakt z rzeczywistością? Bo wystarczy się przyjrzeć, jak funkcjonuje dotychczasowa ustawa.

Osoby zameldowane na pobyt stały zazwyczaj meldują się w gminie. Chyba tylko one.

Przez kilka lat mieszkałem w wynajmowanym mieszkaniu. Zapytałem nawet najemcę o możliwość zameldowania mnie na pobyt czasowy. Oczywiście mogłem, ale… Najemca miał zameldowaną w tym mieszkaniu swoją rodzinę. Tak na wszelki wypadek, gdybym okazał się niesolidny i miałby problemy z wyrzuceniem mnie z tego mieszkania. Jedynym więc efektem mojego czasowego zameldowania byłby większy czynsz. Formalnie w mieszkaniu zameldowane byłoby więcej osób i odpowiednio wzrosłyby wszystkie opłaty zależne od liczby mieszkańców.

Co do wyjazdów za granicę… Nie jestem pewien, kogo ona dotyczy. Zdaje mi się, że tylko wyjeżdżających na dłuższe wyjazdy. Jestem pewien, że nikt wyjeżdżający na zagraniczne wczasy nie zgłasza wyjazdu i powrotu w gminie. A ci wyjeżdżający na dłużej? Wątpię, żeby o tym pamiętali.

Przeważnie szacuje się, że w ciągu kilku minionych lat wyemigrowało z kraju około trzy miliony Polaków. Niektórzy szacują, że jest ich nawet więcej. Ciekawe, ilu z nich pamiętało o zgłoszeniu tego w swojej dotychczasowej gminie. Podejrzewam, że praktycznie nikt tego nie zrobił.

Myślę, że tę ustawę Sejm uchwalił tylko dlatego, że większości polityków po prostu nie mieści się w głowie, że mogą istnieć kraje, w których nikt nie ma dowodu osobistego i nikt nie melduje się w żadnej gminie. Kraje te w dodatku funkcjonują o wiele sprawniej, niż Polska.

Swoją drogą, czyż to nie PO deklarowało przed wyborami parlamentarnymi zamiar zniesienia dowodów osobistych oraz obowiązku meldunkowego?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...